Crash! Boom! Bang!, piąty album Roxette z 1994 roku, jest chyba najbardziej zróżnicowanym longplayem w ich dorobku. Duet tym razem zaserwował słuchaczom mocne rockowe riffy, energiczne popowe przeboje, subtelne akustyczne kompozycje, i tradycyjnie już, potężne ballady. Czy taka muzyczna mieszanka przełożyła się na kolejny triumf zespołu?
Pierwszy singiel, zadziorny gitarowy Sleeping in My Car, to niewątpliwie najbardziej znany utwór z płyty. Do dziś często emitowany w rozgłośniach i przerabiany przez dziesiątki artystów (na uwagę zasługuje m.in. wersja Ewy Farnej z 2008 roku). Piosenka nie stała się takim hitem, jak The Look i Joyride, choć zdołała namieszać na listach przebojów w kilku krajach. W Stanach Zjednoczonych dotarła do pierwszej pięćdziesiątki Billboardu. Cały album również nie zawojował USA, choć kupiło go milion miłośników… hamburgerów. Wytwórnia zdecydowała się bowiem na nietypowy zabieg promocyjny płyty. Jej okrojoną wersję, zawierającą 10 piosenek, można było nabyć w niskiej cenie w sieci McDonald’s.
Wątpliwy sukces w USA nie osłabił pozycji Roxette w innych częściach świata. Zespół ruszył w kolejną wielką trasę koncertową. Wystąpili między innymi w Chinach, jako pierwszy od 1985 roku zachodni zespół, któremu to umożliwiono. Duetowi postawiono szereg warunków, które musiał spełnić, chcąc zagrać w Pekinie. Jednym z nich było złagodzenie odważnych słów piosenki Sleeping in My Car. Zespół na to przystał… po czym zaśpiewał niezmieniony tekst.
Drugim singlem z albumu został tytułowy Crash! Boom! Bang!. Piosenka różni się znacznie od poprzednich balladowych kompozycji Pera. W słowach kryje się smutek, a w wokalu Marie wybrzmiewa ból. To jeden z najbardziej ambitnych utworów w karierze Roxette, dziś już nieco zakurzony. Odkurzmy go zatem i posłuchajmy:
Roxette Crash! Boom! Bang!
Wiedzieliście? Tytuł piosenki i albumu Crash! Boom! Bang! pochodzi od słów zaczerpniętych z utworu Elvisa Presleya Jailhouse Rock („The drummer from Illinois went crash, boom, bang”.).
Fireworks to trzeci singiel. Dzisiaj niemal kompletnie zapomniany, choć swego czasu był mocnym kandydatem na pierwszy utwór promujący album (który notabene pierwotnie miał być nazwany właśnie „Fireworks”.) Łatwo wpadająca w ucho melodia refrenu, ciekawa historia, energia, gitary i harmonijka ustna… Fireworks nawet dzisiaj słucha się z przyjemnością.
Roxette Fireworks
Roxette wydali w sumie 5 singli z Crash! Boom! Bang!. Oprócz Sleeping in My Car, Fireworks i tytułowej kompozycji znalazły się w tym gronie również Run to You (z zabawnym teledyskiem pokazujących Marie i Pera z prywatnej strony) i Vulnerable (który utrzymywał się na różnych listach przebojów przez ponad rok). Na albumie są jednak jeszcze co najmniej dwie piosenki, które mogłyby z powodzeniem znaleźć się na singlach.
Pierwsza z nich to What’s She Like?. Ta gorzka ballada śpiewana przez Marie jest zresztą wymieniana przez Pera jako jedna jego ulubionych piosenek Roxette. Jest to zdecydowanie utwór, który warto ocalić od zapomnienia.
Roxette What's She Like?
Drugą piosenką jest I’m Sorry. Kolejny utwór o nieszczęśliwej miłości, w których Roxette się specjalizują. Jego produkcja nie pozostawia złudzeń, że jest to wytwór połowy lat 90., jednak pomimo braku świeżości, słucha się go nadal ze sporą przyjemnością.
Roxette I'm Sorry
Następny album Roxette wydadzą za 5 lat. Okres między rokiem 1994 a 1999 nie będzie bynajmniej bezczynny. Ale o tym w kolejnym odcinku.
Cały album Crash! Boom! Bang! do odsłuchania na Spotify.
Roxette w trasie, czyli o albumie Tourism w poprzednim odcinku.
